Relacja Kibiców Ostrovii Ostrów:
Kolejny raz policja psuje piłkarskie święto jakim są derby. Ale zacznijmy od początku. Zbieramy się w 50 osób na godzinę przed meczem na rynku skąd wyruszamy kolejką miejską objeżdżając miasto, jedziemy z niezłym dopingiem i odpalamy przy tym co jakiś czas pirotechnikę co wzbudza zaciekawienie mieszkańców. Niestety całą drogą jedziemy w asyście 3 radiowozów co wyglądało komicznie.
Pod stadionem dobija do nas reszta i łącznie w około 80 osób wchodzimy na stadion. Przy wejściu mamy spięcie z ochroną, która tego dnia chciała mieć swoje 5 minut. paru ochroniarzy wyłapuje i pokazując nas palcami biegnie po policje. Postanawiamy nie wchodzić na sektor i dopingować z ulicy tak jak miało to miejsce na derbach parę lat temu. Nasz doping tego dnia w pewnych momentach całkiem niezły z przerwami na pozdrowienia dla wiadomych służb. Wywieszamy tylko transparent DUMA MIASTA KOLEJARZY który miał być częścią choreografii jaką mieliśmy tego dnia w planach ale z wiadomych przyczyn nie prezentujemy jej. Kolejne atrakcje były już ze strony policji, która rozdaje dużą ilość mandatów między innymi za przewinienia typu wyrzucenie papierka. rekordzista 1100 zł. Cały mecz jesteśmy kamerowani a wokół nas duża ilość policji która tylko liczyła na podbicie sobie statystyk. Piłkarze po niezbyt ciekawym meczu tylko remisują mimo iż w 88 minucie objęli prowadzenie. Na stadionie zdecydowana większość to sympatycy Ostrovii, „kibiców” Centry kilka osób z kilkoma okrzykami.
PIŁKA NOŻNA BEZ POLICJI
Ostrovia Ostrów:
