W trakcie meczu jeden z kibiców Jagiellonii spontanicznie próbował zerwać flagę przeciwników. Przeskoczył płot z sektora gospodarzy następnie bez problemu minął ochronę.
Po odczekaniu chwili zrywa fanę, ale niestety nie udaje mu się dobiec do sektora gości. Zaraz dopadają go kibice ŁKS-u i odbierają zerwane płótno.
Sytuację odbicia flagi widać na filmiku od 0:40:
Po tym incydencie robi się gorąco na trybunach, kilkanaście osób z Jagiellonii wybiega na bieżnię. W trakcie wypuszczania kibiców z sektora gości około 15 osób zostaje wyłapanych i aresztowanych.
Po dwóch stronach trybun widoczne były oprawy. Zdecydowanie efektowniejszą oprawą była prezentacja gospodarzy, która przygotowana była z okazji powrotu do Ekstraklasy. Dwa transparenty o treści: „Nie upadłeś Zawiszo, gdy byłeś na dole” oraz „Bo w opiece Cię mieli, PARSZYWI KIBOLE”, a całość uzupełniła efektowna sektorówka z motywem rycerza i kiboli. Po bokach wspomnianej sektorówki gospodarze odpalili race.
Fani z Białegostoku przygotowali sektorówkę na której widniały trzy tabletki wraz z napisem ” Jagiellonia is my drug”.
Zawisza Bydgoszcz:
