Od rana krążą pogłoski, że to polscy chuligani zaatakowali kibiców FC Sevilla, którzy wracali z meczu z Mariborem. Autobus z hiszpańskimi fanami został zaatakowany w Słowenii. Około godziny 1 w nocy na słoweńskiej autostradzie kilka aut zajechało drogę autokarowi, a po chwili napastnicy zaatakowali pasażerów z czego 4 z nich miało trafić do szpitala.
Podejrzenia padają na kibiców Śląska Wrocław, którzy to stracili swoje najważniejsze flagi na rzecz chuliganów z Sevilli. O stracie flag usłyszała nie tylko cała kibicowska Polska, ale także kibice z całego świata, bowiem nie codziennie traci się tak ważne flagi w dodatku na zagranicznych wojażach. Informacje, jakoby to kibice Śląska mieli zaatakować kibiców z Hiszpanii można znaleźć w komentarzach pod artykułami w słoweńskich mediach.
Póki co brak oficjalnej informacji ze strony Wrocławian i prawdopodobnie takowa prędko się nie pojawi. Jeżeli informacja miałaby się potwierdzić należą się wielkie słowa uznania za przeprowadzenie tak logistycznej akcji poza granicami kraju.
[art5]
źródło: stadionowioprawcy.net
