Polonia II Bytom – Szombierki Bytom 17.04.2013

Młyn Polonii tego dnia liczył około 300-400 osób. Po negocjacjach kibiców z klubem godzina została przesunięta tak, aby było można rozegrać mecz przy sztucznym oświetleniu. Jeden z kibiców Polonii „skroił” puchar, o który grali piłkarze.

Relacja Górala Żywiec:
W Bytomiu jesteśmy obecni w 10 osób. Ogólnie bekowy mecz, było się z czego pośmiać.

Relacja kibica Szombierek:
Ostatni raz gościliśmy na stadionie przy ulicy Olimpijskiej 17 lat temu. Było nas wtedy 35 na meczu ligowym rozgrywanym w sobotę. Nic dziwnego więc, że wielu kibiców Zielonych chciało koniecznie po tylu latach zazielenić sektor gości w nieco większej liczbie. Zapisy jednak nie szły niestety jakbyśmy tego chcieli. Dostaliśmy od Polonii 150 biletów, ale co z tego, skoro wielu (podobno) kibiców ze strachu w ogóle nie chciało zawitać tam tłumacząc się pracą, językiem angielskim czy innymi bzdurami. Tak jakby derby na Polonii były rozgrywane co 2 miesiące… Żenujące. Ostatecznie zapisało się nas 104 i podstawionym autobusem zostaliśmy przetransportowani pod stadion na ulicę Olimpijską. Na sektorze wieszamy 3 flagi i od początku staraliśmy się prowadzić najlepszy doping przy takiej liczbie. Wielu kibicom śpiewać się jednak szybko odechciało i im dalej w meczu tym było z tym gorzej. W pierwszej połowie zaprezentowaliśmy baloniadę w naszych barwach, natomiast w drugiej połowie odpaliliśmy trochę pirotechniki. W przerwie meczu jeden z kibiców Polonii podbiegł pod nasz sektor, zrobił parę pokazowych ruchów, po czym wrócił do swoich. W drugiej części spotkania doszło do kuriozalnej sytuacji – jeden z kiboli Polonii zabrał puchar ze stolika leśnych dziadów. Wtedy też doping kibiców Polonii był najlepszy w przekroju całego meczu. Rozbawiła nas ta sytuacja i tylko niepotrzebnie Poloniści oddawali ten puchar, bo mieliby fajną pamiątkę. Na koniec spotkania grupa chuliganów Polonii ruszyła wzdłuż murawy, by zaatakować nas, ale natychmiastowa reakcja służb mundurowych z bronią gładkolufową studzi ich zapały. Powrót na dzielnicę bez przygód. Podsumowując – są Derby i są derby. Rywalem dla Polonii to my na pewno nie jesteśmy, stąd zrozumiała postawa Polonii – zero oprawy, słaby doping, ogólna zlewa tematu. Dla nas jednak to był bardzo ważny mecz i wypadliśmy najlepiej jak się dało. Na więcej nas po prostu nie stać. Pora teraz wybudzić się z jednodniowego snu i wrócić do realiów 20-osobowego młynka i takich samych wyjazdów. Na koniec dziękujemy naszej zgodzie Szczakowiance za wsparcie na tym meczu oraz wszystkim kibicom Szombierek, którzy pojawili się na tym najtrudniejszym dla nas terenie.

Akcja z pucharem:

video:

Polonia Bytom:

Szombierki Bytom:

[size=12]zdjęcia: FotoFanatics.eu
relacja: UltraFanatic.pl

guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments