Prezesi klubów Ekstraklasy postanowili, że nie będzie bojkotu całej ligowej kolejki jako protestu przeciw zamykaniu stadionów.
Prezesi wszystkich klubów T-Mobile Ekstraklasy spotkali się wczoraj, by omówić problemy zamykania stadionów przez organy administracji państwowej w związku z oprawami kibiców, w szczególności odpalaną pirotechniką. Podjęta została ostatecznie decyzja, iż nie będzie organizowany bojkot żadnej kolejki meczów Ekstraklasy jako protest przeciwko zamykaniu stadionów. Obecni na spotkaniu wyrazili natomiast opinię, iż zamykanie stadionów jest złym pomysłem, w związku z tym, iż na stadionach wbrew opinii polityków jest całkowicie bezpiecznie.
Pomysł bojkotu wyszedł w swoim czasie ze strony prezesa Legii Warszawa jako działanie na zamknięcie stadionu przy Łazienkowskiej przez wojewodę mazowieckiego. Zbojkotować wybraną kolejkę meczów ligowych według tego pomysłu miały wszystkie kluby ekstraklasy. Bardzo ciekawe, że plan powszechnej solidarności wyszedł ze strony Legii dopiero w momencie, gdy sankcje dotknęły jej samej, nie pojawiały się natomiast żadne gesty solidarności w czasie, gdy zamykane stadiony i to na większa skalę, miały wcześniej inne kluby. Dobrze jednak, że w końcu i prezesi wszystkich klubów zrozumieli bezsens takich działań wojewodów, szkoda, że wcześniej nie wsłuchiwali się bardziej w głosy rozsądku.
źródło: WidzewToMy.net
