Na ostatni mecz sezonu Beskidowcy formują 80-osobowy młyn, który przez całe spotkanie prowadzi doping. Podczas spotkania grupa Ultras Beskid Andrychów prezentuje oprawę, na płocie zawisł transparent „Te gnoje są tego warte!”, w ruch poszły również flagi na kijach a całość prezentacji dopełniła odpalona pirotechnika. Dzięki zwycięstwu piłkarzy Beskidu, klub z Andrychowa utrzymał się na kolejny rok w IV Lidze.
Ultras Beskid Andrychów:
Ostatni mecz sezonu 2017/2018 rozstrzygnąć miał czy nasza ukochana drużyna zapewni sobie utrzymanie w IV lidze na kolejny rok. Mobilizację na to spotkanie rozpoczęliśmy tydzień wstecz, dzięki czemu dała ona zamierzony efekt i w młynie w sobotnie popołudnie stawiło się 80 osób. Od samego początku ruszamy z dopingiem, który stał tego dnia na bardzo wysokim poziomie i niósł się po całym Andrychowie i okolicach, a do naszego poziomu wokalnego dostosowują się piłkarze, którzy szybko obejmują prowadzenie, by w 48 minucie prowadzić już 3:0.
Niestety po pewnym czasie robi się już tylko 3:2 i zawodnicy oraz ławka Clepardii robią wszystko by pozostawić po sobie jak najgorsze wrażenie. Nie zważając na to wszystko prezentujemy oprawę, której motywem przewodnim jest transparent z hasłem 'Te gnoje są z tego znane’ a dopełnieniem 50 flag na kij oraz stroboskopy i race. Całość dała bardzo miły dla oka efekt, a na trybunach trwała cały czas dobra zabawa i nieustannie głośny doping.
Finalnie Beskid wygrywa 3:2, my rzucamy na boisko serpentyny i dziękujemy piłkarzom za zwycięstwo. W tym momencie nasza relacja mogła by w zasadzie się skończyć, ale napisać należy jeszcze słów kilka.
Po pierwsze zachowanie trenera oraz piłkarzy Clepardii to cyrk jakiego dawno andrychowskie trybuny nie widziały. Ciągłe wymuszanie fauli, bieganie z żalami do sędziego, rzucanie butelkami to obraz całkowitego buractwa i cwaniactwa. Tak się meczów nie wygrywa panowie.
Po drugie może ktoś w końcu pójdzie po rozum do głowy w tym mieście i ograniczy samowolkę jaką odpierdala policja? Spisywanie i kamerowanie wszystkich ludzi wychodzących ze stadionu w tym piłkarzy to niezła promocja dla tego miasta. Andrychów to prawdopodobnie jedyne miasto w Małopolsce gdzie na szczeblu IV ligi takie historie nadal mają miejsce.
Po trzecie raz jeszcze dziękujemy WSZYSTKIM, którzy wczoraj byli z nami. Po raz kolejny pokazaliśmy że razem możemy robić niezłe show na trybunach i jak wiele osób w tym mieście ma Beskid w sercu. No i przede wszystkim nie musimy bawić się w notoryczne zawyżanie liczb jak mają to niektórzy w zwyczaju.
Już za 2 miesiące wracamy na trybuny i nudno na pewno nie będzie. Czekają nas nowe miejsca do odwiedzenia, nadal świętować będziemy x-lecie naszej grupy, a także przygotujemy się należycie do obchodów 100 lat naszego klubu. Do usłyszenia bracia, a teraz życzymy Wam wszystkim zasłużonych wakacji i odpoczynku. My próżnować na pewno nie będziemy. TYLKO BESKID!
źródło: Ultras Beskid Andrychów