Na początku meczu goście zostali przywitani przez sporą grupę Kibiców Arki Gdynia. Psy chcąc rozdzielić obie ekipy używają pałek i gazu. Całe zajście trwało około 2-3 minut do wjazdu psów. Filmik z akcji:
[posts]https://www.facebook.com/StadionowiOprawcy.net/videos/994568183960379/[/posts]
Relacja Kibiców Gryfa:
Do Gdyni na Bałtyk ruszamy w 16 aut, ponad 80 osób, droga w skromnej eskorcie spokojna. Podjeżdżamy pod stadion, wieszamy flagę, rozpoczyna się mecz. Z lasu wybiega sporo Arki, więcej niż nas, atakują przy 10 psach, stawiamy się, Arka trochę niezdecydowana, ci co do nas dobiegają są bici, wjeżdża więcej psów i Arka się wycofuje, ale rzucają kamieniami. Po drodze wyżywają się na dwóch furach, jedna wraca na lawecie. W tym czasie Lechia zostaje zawrócona przez psiarnie praktycznie już na wysokości stadionów (pozdro bracia), kilka osób jednak po wszystkim do nas dociera. Na powrocie jedna fura wali w dupę milicyjną kabarynę i jeszcze trochę stoimy w Gdyni, dalej już droga w małej eskorcie bez przygód. Podziękowania dla Bałtyku za parę spraw. Za tydzień w sobotę o 16:00 Gryf podejmuje Gwardię Koszalin.