Wisła Płock – Legia Warszawa 20.08.2017

Relacja kibiców Wisły Płock:

Derby Mazowsza za nami, emocje już trochę opadły – czas więc na relację z trybun.

O zainteresowanie meczem z Legią, pomimo wakacyjnej pory, nie trzeba było się martwić. Już dwa dni przed spotkaniem wiadomo było, że przy Ł34 możemy spodziewać się najlepszej dotychczas frekwencji w sezonie 2017/2018. Tak też w istocie było – na trybunach zgromadziło się ponad 9700 kibiców.

Z dobrze wypełnionej trybuny wschodniej niosła się naprawdę wysoka liczba decybeli. Dodatkową motywacją było także to, że szczelnie zapełniony sektor gości również starał się głośno dopingować. Nie zabrakło przy tym wymiany „uprzejmości”, którą rozpoczęli goście, a co niezrozumiałe – w internetowych komentarzach pojawia się lament, jacy to niekulturalni byli kibice gospodarzy.

Data Derbów Mazowsza zbiegła się z 97. rocznicą obrony Płocka (18-19 sierpnia 1920 r.). Na tę okazję w pierwszej połowie odśpiewujemy cztery zwrotki hymnu narodowego, a następnie prezentujemy trójstronną kartoniadę „Bóg, Honor, Ojczyzna” w biało-czerwonych barwach. Na płocie widniał natomiast transparent o następującej treści: „Tych wartości bronili wtedy płocczanie pamięć o ich bohaterstwie na tej trybunie zawsze zostanie 1920.” Tekstowi towarzyszył historyczny herb Płocka. Zdjęcia można obejrzeć w poprzednim poście.

Druga połowa to także prezentacja oprawy. Tym razem na płocie pojawił się niebieski transparent z białym napisem „[L]ubimy [T]worzyć [S]ztukę [K]ibicowską”. Po zniknięciu sektorówek z trybuny, następuje pokaz pirotechniczny: racowisko i świece dymne w naprzemiennych kolorach, głównie białym oraz niebieskim.

Tego dnia na trybunach wspierało nas 136 braci z Olsztyna i 15 braci z Krakowa. Ich flagi zawisły oczywiście obok naszych, które ozdabiały płot na całej szerokości. Bardzo dziękujemy kibolom Stomilu i Hutnika za obecność na tym meczu. ZKS&OKS&HKS!

Podsumowując – te Derby Mazowsza na pewno możemy uznać za udane w aspekcie trybun. Świetna atmosfera, efektowne oprawy, ultrasi odpalający pirotechnikę na płocie, specyfika naszego podstarzałego stadionu – można było poczuć oldchool.

Dziękujemy też wszystkim, którzy podczas meczu pomogli nam, by wszystko się udało. Pamiętajcie – to MY i WY, a więc wszyscy, cała Wisła, tworzymy atmosferę przy Ł34. Przy okazji warto wrzucić na meczu kilka monet do puch, żeby później być dumnym z tego, jak wyglądają płockie trybuny. Sama oprawa odbiła się też echem na takich portalach jak m.in. Ultras World, Ultras-tifo.net.

 

Wisła Płock:

 

Legia Warszawa:

guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments