Odra Wodzisław Śląski – Rafako Racibórz 25.08.2018

Ekip bujających się po okręgówkach na takim poziomie jak Odra Wodzisław jest niewiele. Gospodarze wczorajszego meczu mieli wiele powodów do radości… aż 8, bo taki wynik odnotowali piłkarze Odry Wodzisław Śląski w meczu z Rafako Racibórz [8:0]. Na meczu zaprezentowano schludną oprawę z prostym przekazem „To My – stały element tej gry” na środku postać w koszulce z numerem 12. Po bokach sektorówki rozstawiono flagi na kijach, szersza relacja od Ultras Odra Wodzisław poniżej.

 

 

Relacja Kibiców Odry Wodzisław:

Wczorajszego wieczoru w naszym odczuciu dopisało wiele czynników – frekwencja zarówno na całym stadionie jak i na sektorze fanatycznym, doping, oprawa, gra zespołu i końcowy wynik. Nic nowego i odkrywczego nie przekażemy, ale takie właśnie widowiska tworzymy w głównej mierze my – kibice i to właśnie od nas zależy, czy podczas meczu będzie niósł się żywiołowy doping czy też będzie nudno i na młynie głośniejsze będą kumate pogadanki niż wsparcie dla drużyny. Oczywiście nie ma też co się oszukiwać, że gra zawodników nie ma to wpływu, ale jak widać – w tym sezonie nie powinno być z tym problemów

Kilka słów odnośnie oprawy. Jej przesłanie jest bardzo proste – nie ma klubu bez kibiców. Taki jest nasz stan umysłu Stały element, ponieważ czy było źle czy dobrze symboliczny nr 12 na koszulce był zawsze z klubem – w kilkadziesiąt najwierniejszych bądź też w kilkaset, gdy czasy były dobre.

Jesteśmy całym sercem za hasłem #wracamydogry jednak my w tej grze jesteśmy cały czas i nigdzie nie musimy wracać. Organizacyjnie i sportowo to i owszem i stoimy za tym murem.

Nie wiemy, czy zauważyliście, ale w tym sezonie numeru 12 na koszulce nie nosi żaden zawodnik – taka ciekawostka z klubu.

Takie mecze z atmosferą jak wczoraj chcemy odnotowywać jak najczęściej, każdy nieobecny wczoraj z powodu, który nie przystoi fanatykowi wie jednak, że mogło być jeszcze lepiej. Do zobaczenia w Czyżowicach!

uowcru

guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments