Hutnik Warszawa – Olimpia Warszawa 26.08.2017

W sobotę odbyły się Derby Warszawy, które przeminęły w przyjaznej atmosferze. Wszystko za sprawą tego, że obie ekipy należą do rodziny Legii Warszawa. Na meczu zaprezentowano dwie oprawy w towarzystwie dużej ilości pirotechniki jak na warunki okręgówki. Przez całą drugą połowę kibice Olimpii „coś” odpalali. Oprócz lokalnych przyjaciół Olimpię wspierało także pięciu kibiców Olimpiji Ljubljana (Słowenia).

 

Relacja Kibiców Olimpii Warszawa:

Za nami Prawdziwe Derby Warszawy! Na wstępie chcielibyśmy zaznaczyć, że stadion na Marymonckiej to jeden z niewielu obiektów, gdzie jeszcze czuć old-schoolową atmosferę.

Na Hucie meldujemy się w około 130 osób, w tym 40 Dolcan Ząbki, 5 Olimpija Ljubljana, 1 Wschodni Sosnowiec oraz 2 wariatów z Górnika Wojkowice, dzięki za wsparcie! Na płocie wywieszamy 4 flagi: „LDW”, „Jelonki”, „Dolcan&Olimpia” oraz jedną flagę naszych Braci z Lublany.

Na początku drugiej połowy wywiesiliśmy transparent „Warszawa Ząbki Ljubljana”. Gdy zjechała sektorówka odpaliliśmy świece dymne najpierw w naszych barwach, następnie naszych Braci z Ząbek, a na końcu przyjaciół ze Słowenii. To jednak był dopiero początek tego co miało nadejść. Chwilę później na płot wjechał drugi transparent odwołujący się do naszego 65-lecia, które w tym roku świętujemy „Za te 65 lat jedno się należy”. Hasło z tego transparentu można interpretować w różnoraki sposób. Nam jednak w sposób szczególny chodziło o browary, które tego dnia z okazji naszego jubileuszu lały się litrami. Po wywieszeniu transparentu na sektor wjeżdżają machajki ze sreberek w połączeniu ze stroboskopami, wulkanami oraz świecami dymnymi, co dało naprawdę dobry efekt. Ostatnim etapem prezentacji było racowisko. Na sektorze rozbłysła się symboliczna ilość 65 rac tego dnia. Oprócz tego w trakcie drugiej połowy odpalamy jeszcze raz świece w barwach, czarne dymy czy ognie wrocławskie. Możemy śmiało napisać, że pirotechnika była odpalana właściwie przez całą drugą połowę, co jak na warunki ligi okręgowej jest wyjątkiem.

Na koniec najważniejsze. Ogromne podziękowania dla chłopaków z Hutnika Warszawa za ogarnięcie wielu kwestii o których nie będziemy się rozpisywać. W trakcie meczu wielokrotnie śpiewamy na wspólne tematy. Gospodarze otrzymali od Nas gromkie brawa za odśpiewane nam „sto lat”. Słowem podsumowania życzymy wszystkiego co najlepsze Dumie Bielan na 60-lecie i mamy nadzieje na jak najczęstsze spotkania w takiej atmosferze!

guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments