Komisja Ligi podjęła decyzję w sprawie niewpuszczenia na stadion w Białymstoku kibiców Legii Warszawa. Przypomnijmy, że 24 września ok. 1000 fanów ze stolicy nie obejrzało wyjazdowego meczu swojej drużyny z Jagiellonią. Komisja Ligi stwierdziła naruszenie ze strony organizatora, ale odstąpiła od wymierzenia kary, czyli skończyło się jedynie na pogrożeniu palcem.
– Rozumiemy, że Jagiellonia chciała się chronić, bała się naruszeń i prowokacji w postaci profanacji barw. W gestii klubu jest to, jakie środki ochrony chce stosować, jednak w godzinę weszło 150 osób, a później przez kolejną godzinę nie było wpuszczania ze względu na kontrolę flag. To świadczy o tym, że od samego początku nie mogło się to skończyć wejściem choćby połowy grupy kibiców Legii – skomentował sytuację Zbigniew Mrowiec, przewodniczący Komisji Ligi.
Członkowie Komisji Ligi zapoznali się z monitoringiem dostarczonym przez Jagiellonię. Mimo obecności bardzo dużej liczby ochrony, kontrola fanów ze stolicy była bardzo wolna i szczegółowa (kazano zdejmować nie tylko odzież wierzchnią), a przepustowość bramek wynosiła zaledwie 4-5 osób. Jak udało nam się dowiedzieć, dopiero przy kolejnej takiej sytuacji klub z Białegostoku musiał się będzie liczyć z karą.
RAPORT MECZOWY: Jagiellonia Białystok – Legia Warszawa 24.09.2017
źródło: Legionisci.com
