Na dzień przed meczem Újpest – Sevilla do Budapesztu wybrała się grupa rozpoznawcza Śląska Wrocław wspierana przez kibiców czeskiej Opavy i węgierskiego Ferencváros. Razem grupa liczyła około 80 osób. Poszukiwania fanów Biris Norte na nic się zdały, bowiem Hiszpanie odpuścili mecz. Na stadionie w Budapeszcie było około 20-30 kibiców Sevilli, głównie rodziny z dziećmi. Wszyscy siedzieli na sektorach gospodarzy.
Jako, że grupa była zebrana to rozdzwoniły się telefony do kibiców Újpest’u, ale ci nie byli skorzy do poważnych rozmów. Kibice Sevilli nie mają lekko z kibicami Śląska Wrocław, którzy wszystkimi siłami próbują się spotkać z Hiszpanami. Na kilkanaście prób podjęcia rozmów ze strony Wrocławian, do kontaktu doszło trzy razy: spotkanie w Cardiff, na autostradzie A2 i w Manchesterze. Kibice z Andaluzji nie będą miło wspominać każdego z tych trzech spotkań, ale Śląskowi to nie wystarcza i cały czas dąży do kolejnych konfrontacji.
Dnes se v Budapešti schází koalice Slask Wroclaw+SFC Opava+ Fradi (15-20ks) v počtu 80 osob a marně očekávají příjezd a přítomnost FC Sevilla. Po zjištění, že nikdo ze Sevilla nedojel se celá banda rozpouští a rozjíždí do svých domovů. (info Opava)
Opublikowany przez Hooligans.cz Czwartek, 2 sierpnia 2018
źródło: stadionowioprawcy.net
