SERBIA: Kibice zjednoczeni do walki z powodzią!

Bałkany zmagają się z największą powodzią od 120 lat. Ponad 100 tysięcy osób bez dachu nad głową, 30 ofiar śmiertelnych – to wstępny bilans zaledwie ostatnich trzech dni, w trakcie których żywioł z ogromną siłą zaatakował Serbię, Bośnię i Hercegowinę. Trwa stan klęski żywiołowej

Do walki z powodzią zmobilizowali się kibice z całego kraju. Nie tylko z terenów objętych żywiołem, ale także z tych mniej zalanych. Stamtąd zbierana jest woda, a także żywność, która trafi do powodzian.

Rekordowe opady trwające nieprzerwanie od wtorku spowodowały ogromne spustoszenie. W niektórych regionach spadło nawet 150 litrów wody na metr kw. W Serbii w ciągu zaledwie 40 godzin spadło tyle deszczu, ile zazwyczaj pada w ciągu czterech miesięcy. Prawie jedna trzecia powierzchni Bośni znalazła się pod wodą. Wezbrane rzeki wystąpiły z koryt, zalewając tysiące domów, drogi i mosty, i odcinając ludziom drogę ucieczki. W wielu miejscach zeszły lawiny błotne. Liczba ofiar potężnego żywiołu rośnie z godziny na godzinę. Trwa walka z czasem. Tysiące ludzi musiało uciekać, tak jak stało, z zagrożonych domów, zostawiając na pastwę żywiołu dorobek całego życia.

W powodzi pomagają nie tylko kibice, ale także piłkarze. Na filmiku piłkarze Red Star Belgrad i OFK Belgrad umacniający wały na rzece:

Serbscy kibice umacniający wały powodziowe:

Póki co zdjęć od samych kibiców jest strasznie mało, ale docierają do nas sygnały, że w całym kraju kibice zaangażowali się w pomoc powodzianom. Oczywiście niekiedy sami są ofiarami powodzi.

Zaledwie 4 lata temu w Polsce mogliśmy obserwować podobną sytuację, kiedy to polscy kibice organizowali się by pomagać w usuwaniu skutków powodzi, zaś kibice z nieobjętych powodzią terenów organizowali zbiórki pieniędzy i darów.

guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments